        |
Aktualności
O ile mnie moja pamięć nie zawodzi, EA podczas publikacji pierwszych informacji o BC2 zapowiadało, iż w grze oprócz trybów Rush i Conquest pojawią się jeszcze dwa kolejne, które do tej pory nie ujrzeliśmy w tej serii. Dzisiaj nadszedł czas na ujawnienie jednego z nich, czyli trybu Squad Deathmatch. Zapraszamy Was do obejrzenia filmiku przedstawiającego nowy tryb w raz z nową mapą, której nazwy nie potrafię rozszyfrować przez "świetną" wymowę Patricka Bacha z DICE.
W rozwinięciu newsa znajdziecie krótkie wyjaśnienie tego, na czym będzie polegał nowy tryb.
[Aktualizacja #1]
Jak wynika z informacji zawartych na kanale EA na YT, nazwa mapy to Laguna Presa. Dodaliśmy również 3 screeshoty z mapy, które pojawiły się na Planet Battlefield.
Jak wspominał Patrick podczas filmiku , Squad Deathmatch jest bardzo przyjaznym i szybkim trybem. W skrócie polega on na walce ze sobą czterech czteroosobowych teamów oznaczonych literami A,B,C i D (czyli tak naprawdę 4vs12 - przyp. red.). Celem takiej drużyny jest zdobycie łącznej sumy 50 zabić, które to doprowadzą ją do zwycięstwa. Gdy zginiesz, spawny są wybierane losowo gdy żaden z członków Twojej drużyny nie żyje. Jeżeli jednak któryś z nich jest przy życiu, to możesz pojawić się tuż niego, aby kontynuować atak na przeciwnika. Ważne jest to, aby trzymać się jak najbliżej siebie i "fragować" przy jak najmniejszej liczbie zgonów.
Screenshoty:
Komentarze
Aaaaaa orgazm
Podobny był w Soldacie
co ma Soldat do BFa ?
z tym ze jak wiatrak jest od młyna nie będzie mąki nie będzie mąki nie będzie piernika 
ciekawy tryb tyle dobrze ze sprzęt w nim zostawili bo by zrobili z niego cod
za dużo tych ziomków w pomarańczowych goglach... mam nadzieję że dorobią więcej skinów żołnierzy 
$towarzysz$:czytanie ze zrozumieniem się kłania...
Imo tryb fajny, coś nowego. Chętnie bym jakiś mecz/spara w takim trybie zagrał ^^
Mam tylko nadzieję że nie przesadzą z ilością pojazdów.
Moim zdaniem Battlefield: Bad Company 2 mozna nazwac BF3 na PC :D Swietnie, ze druga czesc wychodzi nie tylko na konsole. Caly czas tylko zastanawiam sie, czemu rozwiazania z tej gry nie pojawily sie w BF2. Dwojka jest swietna, chociaz w sporym stopniu niedorobiona i troche chyba juz zdycha jej scena.
Wiesz nad czym ja się zastanawiam? Nad tym dlaczego nie samolotów sterowanych przez graczy, dlaczego jest tylko max. 32 graczy w wersji na PC i dlaczego serwery dedykowane (rankingowe oczywiście jak zwykle będą płatne) to teraz "feature"?!
poprawka: dlaczego nie samolotów -> dlaczego nie ma samolotów
Ps:Wie ktoś może co z tym leżeniem ?
Nie będzie, tak jest w wersji na konsolach (beta na PS3) które nie powinna odbiegać od wersji na PC.
Drako...za przeproszeniem: nie pieprz. Tradycją Battlefieldów zawsze były wielkie mapy i równie wielkie wymagania. Serwer by nie uciągnął? Nie wiesz jaki ma pływ destrukcja otoczenia na obciążenie hosta i klienta, więc powtórzę się: nie pieprz. To samo dotyczy ilości graczy. Serwery dedykowane to rzadkość? Gdzie? Nowy CoD czyni z wszystkiego rzadkość? Oczywiście moje poprzednie pytania były retoryczne...
Gdzie napisałeś? To ty mi powiedz gdzie ja coś pisałem o małych mapach. Znowu powtarzasz tylko mantrę, że żaden komp tego by nie udźwignął. Dedyki? Łał teraz 3 pozycje zamiast jednej, wymiatasz! Crysis? Oczywiście pomijasz, że tam mnóstwo rzeczy jest streamowane więc, duże mapy to nie żaden problem. Oczywiście nie wiesz jak znaczący jest wpływ wielkości mapy na obciążenie kompa, analogicznie przy fizyce. To, że w grach MP grają ludzie, a nie boty jest również bez znaczenia. arafrazując legendarne "Tits of GTFO"...opinie ekspertów lub autorów gry albo STFU.
Co więcej EA i DICE nigdy nie przejmowali się, że BeeFy miały chore wymagania, więc argument to kiepski...w połączeniu z tym, że wszystko opiera się na twoim gdybaniu wręcz beznadziejnym.
skypan, no OK. Różnica jest taka tylko, że nie będzie to 100% jak w przypadku MW2. Zresztą sami producenci mówia, że nie oleją tak PCetowców jak IW.
100% port ^^
Ależ to nic nowego! Przecież Battlefieldy ZAWSZE miały duże wymagania.Te karty "już tego nie mają"? Padłem. Typowy ignorant. Oczywiście skorzystanie z Google dla takich typków to plama na honorze...
