Aktualności


Można swobodnie pokusić się już o małe podsumowanie dotychczas rozegranych meczy. Jak widać z poniższych tabel Team Poland jest bez wątpienia liderem w swojej grupie (3 zwycięstwa) i podliczając punkty liderem całych rozgrywek. Jedynym przeciwnikiem, który wydaje się, że może stanąć na drodze do wyjścia na pierwszym miejscu z grupy dla naszych rodaków to jak na razie Team Netherlands. I bez wątpienia będzie to najciekawszy i najbardziej emocjonujący mecz grupy A. Reszta zespołów radzi sobie już niestety słabiutko. W grupie B jak widać bez cienia wątpliwości drużyna Niemiec jak na razie nie ma sobie równych i na swoim koncie ma 2 zwycięstwa, tuż za nimi Szwecja z jedną wygraną i dalej już drużyny radzą sobie dość przeciętnie.


A już w następną niedzielę (5 grudnia godzina 21:00) nasz Team Poland zmierzy się z Team Austria na mapach: Ho Chi Minh Trail i Operation Game Warden. Jak widać tempo rozgrywek naszej ekipy jest z góry ostro narzucone i praktycznie każdy weekend to jeden mecz grupy A. Wypada jedynie kibicować naszym reprezentantom i życzyć im dalszych sukcesów.
Dziś o godzinie 21:00 Team Poland (BF-V) zmierzy się w swoim kolejnym meczu z drużyną Islandii. Mapy na których zmierzą się obie ekipy to: Hastings i Quang Tri 72. Transmisja (scorebot) dostępna będzie jak zwykle na kanale #team-pol. Zapraszamy wszystkich do kibicowania naszym zawodnikom.

Update: Tak jak chyba wszyscy się spodziewali nasz niezawodny Team Poland (BF-V) nie dał najmniejszego cienia szansy dla ekipy Islandii i wygrał spotkanie druzgoczącym wynikiem 537:0.

Tradycyjnie wypowiedzi dwóch naszych zawodników, tym razem Piasecznik (enclave) i Miłosz (EJW)

Piasecznik (enclave): No cóż, widać było że dowodzenie u nich nie było chyba zbyt mocne, na hastings, ciągle, mimo wielu porażek, próbowali przejąć nam bazę (my US oni NVA). Ja z boby7 oraz Maniac wycinaliśmy cały atak na naszą bazę, piechota w tym czasie zajęła większość flag w ten sposób Iceland miało ciągle ticket drain. Poza atakami na bazę atakowali jeszcze ryż, jednak bez wsparcia Mi8 nie mieli tam większych szans. Hastings jako NVA grałem w obronie świątyni. Mieliśmy tam kilka desantów, ale trzymaliśmy z GOKU dzielnie. Noe pomagał nam przejmować w końcowej fazie zdobyliśmy nawet helipad, więc została im tylko baza a lotnictwo dokonało dzieła. Raz zrobili desant i postawili respa w pobliżu naszej bazy MZS zabił kolesia z respem, zabrał jego graty i podniósł spawna. Resztę rundy przesiedział na wieży w bazie, dzięki temu jeden NVA czekał na spawna w nieskończoność. Dzięki temu sprawę ruchomego respa mieliśmy z głowy . Na QuangTri 72 my jako US jedziemy czołgami ja i jabbah wspieramy atak assaultów na flagę północną, wjechałem na minę, jabbah wspiera dalej w tym czasie atakują dwa czołgi na naszą bazę, jednak awaryjny spawn w bazie załatwia sprawę 4 osoby. Przejmujemy północ, a potem ruiny krzykaczki NVA włącza się ticket drain, ustawiamy się na pozycjach i bronimy ich. Znów wygrywamy do 0. Ostatnia runda jako NVA, broniłem PT76 ruin krzykaczki nie działo się tam wiele raz jeden koleś wlazł ja wjechałem w zasięg flagi i spokojnie poczekałem aż Zoldrak (vel Vegeta) zrespawnuje się tam i wyczyści flagę. Pod koniec rundy islandczykom udało się przejąć flagę północną, w rewanżu my przejęliśmy im bazę. Runda ponownie wygrana do 0.

Miłosz (EJW): Islandczycy pokazali ze cos tam z krwi Wikingow w ich żyłach płynie i jak na takie dosyć egzotyczne państwo w rozrywkach CB grali całkiem dobrze - jednak w obu rundach (QuangTri 72) zostali zepchnięci do ostatniej flagi i tam otoczeni... Do gry przystąpiliśmy na luzie - wiec jakiś wybitnych kruczków taktycznych nie było - ale osiągnięte we wcześniejszych meczach zgranie zaprocentowało. O skilu kilku naszych wymiataczy nie wspomnę . Ten luz było wybitnie słychać na TS. Najbardziej rozbawił mnie jeden z pilotów " Coś do mnie strzela to Mi. O to jednak nie Mi ale cos do mnie strzela." .
Team Poland (BF-V) nie dał cienia szansy dla reprezentacji Anglii i pokonał ich w zaciętym i bardzo nerwowym meczu 424:188. Szczegółów na temat spotkania dowiemy się poniżej od dwóch przepytanych przeze mnie zawodników.

Ethan (WILDA): Mecz rozpoczął się z blisko 30 min poślizgiem gdyż Anglicy mieli problem z graczem. Poczekaliśmy jednak na nich. Wcześniej wygrałem coin flipa i wybraliśmy jako pierwszą mapkę Hue, my NVA Anglicy US. Dzięki dobrej taktyce i zgraniu jakie jest w zespole udało się wypracować bardzo dobrą sytuacje wyjściowa na Hue. Niestety serwer gamesnel'a padl i runda zakończyła się 159:59. Druga runda na Hue została wygrana 117:0  przez naszą drużynę. Atmosfera przed meczowa była super, ale niestety Anglicy zepsuli całą zabawę. Khe Sahn to była jedna wielka porażka jeśli chodzi o serwer na jakim przyszło nam grać po stronie US. 60 % packet loss i w ten sposób przegraliśmy tą rundę 129:0 po bardzo zaciętej walce. Później Anglicy zarzucili nam, że jesteśmy nie mili itd. Następnie dzięki naszej stanowczej postawie i kilku głębszych tekstach w stronę Anglików druga runda została rozegrana na serwerze klanu e-frag, serwer mimo zapewnień soula (kapitan drużyny Anglii), że będzie lagować działał o niebo lepiej niż serwer 77 crew. Wygraliśmy tą rundę 148:0. Anglicy udowodnili ze są drużyną grającą nie fair. Starali się za wszelka cenę wygrać jednak  zabrakło im skilla i zgrania, a nasza drużyna udowodniła, że jesteśmy coraz lepiej zgrani i będziemy liczyć się w walce o czołową lokatę w NC.

MZS (PvP.bfv): Witam Wszystkich... Zaczęliśmy mecz z 30 minutowym opóźnieniem, jak zwykle była "mała" walka o serwer. Pierwsza mapa to Hue1968, jako NVA zajęliśmy "hotel", "świątynie" i "wieże", bez większych problemów. Wszystko było dobrze do momentu kiedy wysypały się wszystkie serwery GameSnel. Skończyliśmy tą rundę 159:59. Następną rundę, jako US zagraliśmy na serwerze Wildy. Skończyliśmy 117:0. Następna zmiana serwera, wchodzimy na 77crew gdzie mamy straszne Packet Lossy przez które przegraliśmy tą rundę jako US 129:0. Kolejna zmiana serwera, tym razem były w miarę normalne pingi i płynna gra, na serwerze e-frag gdzie rozgromiliśmy anglików 140:0. Chciałbym podziękować całemu Team Poland, za znakomitą grę na bardzo wysokim poziomie i wszystkim kibicom, którzy nas dopingowali. 

Polska vs Anglia
424:188


Przypomnę, że jest to drugie zwycięstwo naszej reprezentacji, i daje im ono tytuł lidera w grupie.
Już w najbliższą niedzielę o godzinie 21:00 Team Poland (Vietnam) zmierzy się w swoim drugim oficjalnym meczu rozgrywek Nations Cup 2004 z reprezentacją Wielkiej Brytani. Będzie to przysłowiowa „Bitwa o Anglię” bo przeciwnik jest naprawdę mocny. Potyczka rozegra się na mapach Hue 68 i Khe Sahn. Polacy mają już za sobą jedno zwycięstwo z reprezentacją Włoch, czy mecz z Anglikami będzie ich drugim sukcesem czy też nie, przekonamy się już w niedzielę.

Wczoraj natomiast TP rozegrało sparing z reprezentacją Węgier przygotowujący właśnie do niedzielnego meczu z Anglią na tych samych mapach. Polacy nie dali najmniejszych szans dla Wegrów i powiedzenie Polak Węgier dwa bratanki chyba w tym miejscu nie pasuje. Końcowy wynik to 567:0 dla Team Poland...
Oczywiście tradycyjnie dorwałem jeszcze na gorąco dwóch z naszych reprezentantów aby wyrazili swoje opinie o tym spotkaniu:

Darth (WILDA): Kolejny sparing, kolejna wygrana. Tym razem nie sprostali nam Węgrzy. Cały mecz rozegraliśmy na Holenderskim serwie UF ejw, na którym były w miarę wyrównane pingi. Pomimo kilku technicznych wpadek na Hue i jednej albo dwóch na Khe Sahn nie wypadliśmy z rytmu i wygrywając wszystkie rundy do zera udowodniliśmy, że zaczynamy się zgrywać. Mam nadzieję, że będzie tak dalej i w fazie grupowej wyjdziemy z co najmniej z pierwszego miejsca . GG Boyz

Pinky (UF ejw]): Po minimalnej porażce Węgrów z Norwegią myślałem, że Węgrzy są mocniejsi, ale to widocznie Norwedzy coś słabo grają. Dzisiejszy sparing pokazał, że gramy razem coraz lepiej, rozkazy są wykonywane w momencie co ułatwia wszystkim grę i każda akcja jest zgrana w czasie i dopracowana. Oczywiście mieliśmy kilka wpadek ale po to był ten sparing żeby to wyszło, więc do meczu będziemy przygotowani na 99,9% wykonania zadania.



Właśnie zakończył się niezwykle "interesujący" mecz Polska kontra Włochy Niech wynik powie wszystko :


Polska vs. Włochy
Mapy: Quang Tri 1968/ LangVei
QT NVA: 145 - 0
QT US: 131 - 0
LangVei NVA: 143 - 0
LangVei US: 108 - 0
Wynik: 527:0




Właściwie problem był tylko jeden - mianowicie ustalenia serwa, na którym będziemy grać... Włosi robili niesamowite problemy, uznając Holenderski serwer Gamesnel'a za "nieneutralny" Ostatecznie jednak, po 40 minutach niezwykle burzliwych pertraktacjach, udało się ustalić aby grać 1 mapę na "naszym" serwerze, zaś drugą - na włoskim, bardzo zalagowanym i z dużym PL...

Najlepiej jednak sytuacje opiszą komentarze graczy:

DarthPrivate:
Nasz pierwszy mecz TP w Nations Cupie rozegraliśmy z Włochami (jak większość z was już za pewne zauważyła ). W przeciwieństwie do pierwszego meczu widoczne było zgranie i brak chaosu. Wreszcie ustalona przez MZS taktyka została w pełni wprowadzona w życie. Team Italy szczególnie zdenerwował nas przeciągając rozpoczęcie meczu o 40 minut. W końcu ustąpiliśmy i zagraliśmy na ich serwerze i serwerze EJW w Holandi (zamiast serwa Wilda w Polsce).W skrócie GG boys!!

Maniac::
Mecz Polska - Włochy
Jest to pierwszy mecz w Historii naszej polskiej reprezentacji w grze BFV, to co udało się osiągnąć w tak krótkim czasie, a jednak … . Po długim wybieraniu serwera, zaczęliśmy grę od serwera w Holandii(1 Mapa), po czym przeszliśmy na serwer Włoski(2 Mapa).
1 Mapa - Quang Tri - 1 Runda : zaczęliśmy jako US, dzięki naszej morderczej obronie, udało się przez bardzo długi czas utrzymać Włochów tylko w ich bazie głównej, dzięki czemu udało się wygrać tą rundę 131 : 0
2 Runda : po stronie NVA przeprowadziliśmy szybki atak na C4, która się udało zając, po krótkiej wymianie ognia udało się również przejąc "krzykaczke", po czym bez większych problemów zajeliśmy flage na E7, po czym zalokowaliśmy przeciwnika na ostatniej fladze, Włochom nie udało się już wyjść z niej - runda zakończyłą się wynikiem 145 : 0

2 Mapa - Lang Vei - 1 Runda : zaczęliśmy jako US, wszyscy nasi zawodnicy spisali się, ponieważ przez długi czas Włosi nie byli wstanie przejac nam jakiej kolwiek flagi, po dłuższej wymianie ognia, stracilismy "radiostacje" oraz "ryżówki", lecz nasz oddział "komando" szybko odbilo hueyem owe flagi, podczas gry nasz złodziej "Igor" działał - zdołał ukrać Mi8 która dobrze bronił naszej bazy głownej (US). 108 : 0
2 Runda - jako NVA szybko zaatakowaliśmy flage na "radiostacji" i za pierwszym razem ją przejęliśmy, po krótkim przegrupowaniu, zaatakowaliśmy na ryżówki, po krótkiej walce zdołaliśmy naraz zając "ryżówki" oraz "namioty", szybko postawiona obrona i mordercza natura Qby (w mi8 ) oraz zapał prawdziwego Polaka - Igora, który jak zwykle pokazał ze Polak Potrafi, ukradł przeciwnikowi Cobre - niestety bazy nie udało się przejąc jednak po zamknieciu Włochów w bazie trupy padały na lewo i na prawo runde ta wygraliśmy 143 : 0
Ogólnie czekaliśmy ok. 1h na to żeby wkoncu zacząc gre (przez kłótnie o serwer - Włosi to jednak maja Makaron zamiast mózgów *-nie wszyscy ) po czym cały mecz trwał również 1h. Po tym meczu Team Poland czuje lekkie niezadowolenie z gry przeciwników oraz wielkie znudzenie tą gra(z Włochami) . Ogólnie mecz wygraliśmy 572 : 0


MZS (wersja dla leniwych )
Po 40 minutowej walce o server doszliśmy do porozumienia i wkońcu, zaczeliśmy grać. Pierwszą mape jaką zagraliśmy to QuangTri68. Na tej mapie nie mieliśmy większych problemów o czym świadczy sam wynik 276:0. Kolejna mapa to Lang Vei na której Włosi nie stawiali większych oporów, wygraliśmy obie połowy 251:0
Generalnie Włosi grali bardzo słabo, ulegali nam przy naszej obronie i atakach. Gracze Team Poland to przeciwieństwo, grali bardzo dobrze z czego jestem bardzo zadowolony. Gratuluje Team Poland i życze powodzenia w walce z pozostałymi team'ami



Całość możnabyło śledzić na kanale IRCowym #team-poland.bfv.live
Tak więc rozgrywki BF:V Conquest Nations Cup 2004 ruszają pełną parą poniżej prezentujemy terminarz spotkań Polskiej Reprezentacji. A już dziś o godzinie 21:00 nasza reprezentacja zmierzy się w meczu sparingowym z reprezentacją Francji na mapach LANG VEI i QUANG TRI 68. Będzie to pierwszy poważny sprawdzian naszej drużyny, ponieważ przeciwnik jest bardzo wymagający więc zapowiada się bardzo zacięty mecz.

Polska vs. Włochy
Data: 11.11.2004r.
Godzina: 21:00
Mapy: Quang Tri 68 i Lang Vei

Polska vs. Wielka Brytania
Data: 21.11.2004r.
Godzina: 21:00
Mapy: Hue 68 i Khe Sahn

Polska vs. Islandia
Data: 28.11.2004r.
Godzina: 21:00
Mapy: Quang Tri 72 i Hastings

Polska vs. Austria
Data: 05.12.2004r.
Godzina: 21:00
Mapy: Ho Chi Minh Trail i Op Game Warden

Polska vs. Holandia
Data: 12.12.2004r.
Godzina: 21:00cet
Mapy: Cam Incursion i La Drang Valley

Polska vs. Szwajcaria
Data: 21.12.2004r.
Godzina: 21:00
Mapy: Defence of Con Thien i Hue 72


Update: Team Poland pokonał w swoim pierwszym starciu (sparingu) Team France 379:132. Udało mi się złapać na gorąco CL Team Poland „Ethan' a (WILDA)” a także jednego z graczy „Dre (EJW - UF.bfv)” i poprosić ich o wrażenia z pierwszej potyczki.

Ethan: Wygraliśmy wszystkie 4 rundy, brakuje nam jeszcze zgrania ale to wymaga większej liczby sparów. Sparing umożliwił nam sprawdzenie naszej taktyki. Mamy jeszcze kilka rzeczy do poprawienia, ale ogólnie jestem zadowolony ze sparingu. Rozczarował mnie natomiast Team France spodziewałem się wyższego poziomu z ich strony ale widać było u nich również brak zgrania. Najwyraźniej dopiero się przygotowują do NC i zbierają drużynę.

Dre: Jak na pierwszy mecz TP zagraliśmy na niezłym poziomie. Na razie wychodzi brak zgrania, ale na to potrzeba czasu i następnych pojedynków. Nasz dzisiejszy rywal Francja , widać że zaczynają dopiero ze sobą grać, słaba taktyka, niczym nas dzisiaj nie zaskoczyli. Takie mecze są nam bardzo potrzebne, dzięki nim poznajemy się jako gracze, co będzie już niedługo procentować.
Jedyną drogą do zwycięstw TP jest zaangażowanie graczy, sparingi i dobre taktyki. Myślę że jesteśmy na dobrej drodze aby osiągnąć nasz cel - czyli pudło


Nam wszystkim pozostaje pogratulować pierwszego jak na razie sparingowego sukcesu TP i mamy nadzieję, że kolejne już oficjalne mecze także zakończą się zwycięstwem. Z placu boju lekko zaspany nadawał dla was - ShaggY



Zachęcona sukcesami sprzed roku TP1942, polska społeczność BF:V stworzyła swoją własną reprezentację narodową: TeamPoland. Równolegle z naszym zespołem zawodnicy spośród niemalże każdej gry(np. BF1942, UT, MOH itd.) tworzą odrębne zespoły, należące jednak do wspólnego zespołu o fenomenalnie oryginalnej nazwie: "Poland" .
Warto również zaznaczyć, że poraz kolejny autorem obecnego logo jest Recondo`Luki.
, zaś Supervisorem całego CB: Nations Cup jest s0ul i Ethan Wróćmy jednak do rozgrywek BFV. Znane już są grupy (2 ). Oto i one:

Grupa 1
Grupa 2
Austria
Islandia
Polska
Wielka Brytania
Szwajcaria
Włochy
Bułgaria
Szwecja
Belgia
Niemcy
Węgry
Holandia
Norwegia
Francja


Kapitanem TP:BFV jest Ethan, wybrany na to stanowisko dosłownie jednomyślnie przez reszte sceny, zaś WA - Pinky
Reszta zespołu przedstawia się następująco:

Asaulci:
- MZS (enclave)
- Zoldrak (Wilda)
- Macro Polo (CDD)
- Dre (ejw)
- Maniac (Wilda)
- Igor (Wilda)
- Darth (Wilda)
- Pepelu (enclave)
- Jabbah (Wilda)
- Pinky (ejw)
- Ethan (Wilda)
- Milosz (ejw)

Piloci:
- Max (enclave)
- Darth (Wilda)
- Pinky (ejw)
- Zoldrak (Wilda)
- Jabbah (Wilda)
- Garet (ejw)
- Oleum (ejw)
- Maniac (Wilda)
- Piasecznik (enclave)
- boby (enclave)
- Qba (Wilda)
- Goku (enclave)
- Vasquez (enclave)
- Noe (Wilda)
- Haidi (Recondo)

Czołgiści:
- Piasecznik (enclave)
- Jabbah (Wilda)

Zapraszamy na nasze kanły IRCowe: #team-poland.bfv oraz #team-poland.live gdzie będzie relacja na żywo podczas ważniejszych meczy. Również warto odwiedzić "ogólno-growy" kanał reprezentacji narodowej - #team-POL.

Treningi TP ruszyly już pełną parą, dzisiaj zaś gramy pierwszy sparing - z reprezentacją Holandi.
ClanBase Battlefield: Vietnam
13:07 25-10-2004
ClanBase Battlefield: Vietnam
Klan EJW wrócił z dalekiej podróży
Rozegraliśmy ostatnio dwa mecze, które pozwoliły nam wrócić do pierwszej 20 w CB, wyprzedzając nieznacznie Enclave

Pierwsza potyczka miała miejsce w czwartek 21 października z klanem AaA. Graliśmy mapy Hue i Ho Chi Minh.


Ho Chi Minh Trail
US 85:62
NVA 122:34

Hue
US 170:0
NVA 145:0

Ogółem - 522 : 96 dla EJW

Drugi mecz rozegrany wczoraj odbył się na tych samych mapach z klanem KaoS.

Ho Chi Minh Trail
US 147:0
NVA 157:0

Hue
US 128:26
NVA 160:0

Ogółem - 592 : 26 dla EJW


Mam nadzieję, że podtrzymamy dobrą passę i dostaniemy się tam gdzie Wilda, czyli do pierwszej dziesiątki. Aktualnie EJW znajduje się na 12 miejscu w drabince Clanbase.


Od tygodnia klany rozgrywały mecze w tzw. "Open - Cupie" (turniej odbywający się średnio raz na porę roku, podczas którego rozgrywa się walki najpierw w systemie grupowym-każdy z każdym, później - drogą eliminacji najlepszych dwóch drużyn z każdej grupy). Do tej - jesiennej - edycji OC zakwalifikowały się następujące klany:
Everybody Johnnie Walker - Second League (Grupa A)
PRGKV - Third League (Grupa B)
Recondo - Third League (Grupa A)
SPQR - Third League (Grupa A)
Team Encalve - Premier League (Grupa C)
oraz Wilda - Premier League (Grupa D)

Warto również zaznaczyć polski akcent tych rozgrywek: bowiem oficjalne logo (to u góry ) jest autorstwa Lukiego GJ :]

W tym tygodniu drużyny zmagały się na mapach Quang Tri oraz Lang Vei. Lokacje te okazały się dość trafnymi dla polskich klanów.
Wyniki poszczególnych meczy (kolejność chronologiczna):

21. wrzesień Recondo pokonał Special Elite Forces 298 do 106, tym samym wysuwając się na prowadzenie swojej grupy. GJ :]

22. września Everybody Johnnie Walker zmiótł z powierzchni ziemi The Air Cavalry 611 do 75 Świetna robota panowie

również 22 września SPQR uległo The Holy Clan przegrywając nieznacznie 360 do 190 Ale spokojnie, przed nami kolejny tydzień zmagań, życzymy więc więcej szczęścia następnym razem

dzisiaj, 26. września Wilda zmiażdżył 569-0 klan Type it :} GJ

niestety wskutek wycofania się z rozgrywek drużyny From The Ashes klan PRGKV nie rozegrał w tym tygodniu żadnego meczu .

Poza tym będzie również rozegrany "Match of the week" (mecz tygodnia ) pomiędzy Team Enclave a Krawall Clan.BF-1942, jutro, w poniedziałek o 21:00. Wyniki podam jak tylko będą dostępne.

UPDATE!

Mecz będzie można na żywo śledzić z iRCa poprzez scorebot'a na kanale #enclave.org, dzisaj 27.09.2004 o godz. 21:00.

Przypominam tylko, że w przyszłym tygodniu mecze będą rozgrywane na mapach Hue 1968 i Siege of Khe-Sahn.

Więcej info + wywiady przeprowadzone przez Coug'a, dostępne są tutaj.

Oficjalna strona turnieju: Open Cup
Dzisiaj Rzym wkroczył po raz pierwszy w mroczne ulice Wietnamskich miast. Do starć Rzymskich Legionów z Apocalypse doszło w osadzie Quang Tri aż 4 krotnie, gdyż wróg nie chciał ustąpić i wylewał swą brudną krew aż 160 minut! Walka zakończyła się wynikiem SPQR 697 : 322 Apocalypse

Skład Senatus PopulusQue Romanus:
[SPQR] Adi
[SPQR] Arcibalt
[SPQR] Black Knight
[SPQR] Jabber7
[SPQR] Pancho
[SPQR] Tom@s
[SPQR] von Roberto
[SPQR] We$tBam
[SPQR] yacub
[SPQR] YogS

Dzięki tej wygranej SPQR zyskało 43 puntky lokując się tym samym na 28 miejscu.
ClanBase Battlefield: Vietnam
00:14 17-09-2004
ClanBase Battlefield: Vietnam
Drugie w tym tygodniu zwycięstwo w ramach drabinki CB odniosło Team Enclave. Tym razem naszym przeciwnikiem był międzynarodowy (m.in jeden Polak) klan ATZ-PAC [CLAN] plasujący się przed spotkaniem w okolicach 20 miejsca. Wynik 498-5 mówi wiele o tym który z teamów był tego dnia na mapach Hastings oraz Hue 68 lepszy. Skład polaków prezentował się następująco:

enclave.cougar
enclave.Exxon Vasquez
enclave.Goku
enclave.boby7
enclave.MataDor
enclave.MohammedZaherSzah
enclave.Pepelu
enclave.Piasecznik
enclave.Simek
enclave.UzA!
enclave.Zooltar

Kibic na TSie:

enclave.Emilia vel Emi


Dzięki wygranej przesuneliśmy się na 8 lokatę a już w niedzielę spotkamy się z innym uczestnikiem Open Cup Division 1 - The Apostles. Stawką jest powrót do top5. Spotkanie odbędzie się na mapach Quang Tri 68/Hue 68. Początek o 20:00.


Coś ostatnio ten temat jest zaniedbany... coż, najwyższa pora z tym skończyć
Tak więc chronologicznie:

30. sierpnia Team Enclave niestety przegrało nieznacznie z Division Hasenfuss 267 do 243 Na szczęście, po dwóch tygodniach Team Enclave stanęło na nogi

5. września ejw zmasakrowało Black Watch 656 do 18 grając na mapach Hue/Operation Irving. ejw zyskało dzięki temu 48 pkt. GJ ejwy :]

Skład ejw na 5. wrzesnia przedstawiał się następująco:

Dre
Garet
Kaspar
Miłosz
Nomek
siena
ShaggY
Splinter
Wojtas
Kaspar


7. września klan PRGK-V rozgromił [MC]Gamers na mapach Hue/Operation Irving 638 do 20, zyskując tym samym 27 pkt. w klasyfikacji CB GJ :]

Z kolei 9.września PRGK-V wygrał 237 do 139 z norweskim klanem 1st Air Cavalry na mapkach Hue/Operation Irving, zyskując 35 punktów i tym samym PRGK-V awansowało na 35 pozycje jeszcze raz - Good Job :]

Skład PRGK-V na obydwa ww. mecze:

Xena
czaki
eniax
COYOTE
Fruitless
Greg
Madey
MooJL
pomor
seba
siemens
Zerwi
BenAs_PL
PeK TEnK

13 wrzesień - dniem szczęśliwym również dla Team Enclave. Nasi rodacy wygrali z klanem NUTZ 337 do 3... przyjżyjcie sie uważnie temu wynikowi Enclave wygrała na Hastingsie, grając jako NVA, 3 do... 2 (link do Match Report) LOL i GJ

Skład Team Encalve vs. "Orzeszki";):

boby7
coug
Exxon Vasquez (Hastings)
Goku
Jenkins
Kal-El
MataDor
MZS
Pepelu
Piasecznik
UzA! (Hue)

Ostateczne pozycje polskich klanów w Clan Base przedstawiają się następująco:

ejw - 37
enclave. - 12
PRGK-V - 32
Wilda` - 2

Jeszcze raz gratulacje dla wszystkich klanów .... a i standart; GJ :]
«      1   |   2   |   3   |   4      »