Aktualności


Wczoraj odbył się jeden z najciekawszych meczy w Clanbase Battlefield 2 w ciągu ostatnich kilku tygodni. Mianowicie chodzi o mecz Team enclave vs Team Dignitas vel. Xuffix, znany wcześniej jako Utopianer.

Battlefield 2 - Conquest 16 Europe

20/03/06
team enclave 140 - 424 Team Dignitas
Mapy: Daqing Oilfields - 16 / Songhua Stalemate - 16
Drabinka CB, Raport pomeczowy, enclave zajmuje 4 miejsce.

Po meczu poprosiłem o krótki opis spotkania commandera enclave: enclave.Inermis'a: "Do meczu ze starym Uto nie przygotowywaliśmy się w sumie w ogóle. Wiedzieliśmy, że będzie ciężko, ale termin jaki obydwu stronom pasował nie zostawił nam czasu na treningi. Zresztą, co by tu się nie oszukiwać, liczyliśmy na ciężkie baty: Na Daquing, to była porażka, nie graliśmy tej mapy w ogóle - zresztą wiedzieliśmy ze Dignitas.de gra ją jako home mapę, więc chcieliśmy trochę podpatrzyć taktyki przed naszymi meczami w PC06. Mapę po stronie Chin, graliśmy dość długo - nasze heli się trzymało, ale byliśmy ciśnięci ticket draniem. Dignitas.de cierpliwie czekał na okazję aż heli padnie, wtedy heli pomogło w oczyszczeniu środka z reszty naszej piechoty - i tu zaczął się bezbłędny lock ze strony USMC , przez który nie potrafiliśmy się przedrzeć. Runda druga to była porażka - atak na środek, jeep na bazę Chin i nasze Heli. Błyskawiczny ruch ze strony Chin, strata czołgu i było po rundzie w ciągu 2 minut. Później przyszła Songhua, którą gramy dość dobrze. Jednak z takim przeciwnikiem trzeba się liczyć, priorytetem było nie popełnić takiej gafy jak na Daqing Oilfields. Pierwsza runda trwała pełne 20 minut. Środkowe flagi przechodziły z rąk do rąk, obie strony skutecznie odpierały ataki na swoje bazy, jednak Uto skuteczniej killowal i dłużej utrzymywał się przy 3 flagach. Ostatnia runda poszła dla nas bardzo dobrze, wykorzystaliśmy każdą szanse na przejęcie inicjatywy i po 4-5 minutach mieliśmy już obie bazy i trzymaliśmy Uto na środku. Chłopaki jednak pokazali, dlaczego są pierwsi w europie i wydostali się z locka, odbijając świątynie a następnie przejmując naszą bazę. Jednak nie mogliśmy pozwolić na stracenie takiej szansy, każda odbita flaga padała po minucie. W końcu Uto przeprowadzał próbę odbicia swojej bazy, która zakończyła się porażką, a my w tym czasie zabezpieczyliśmy resztę flag."

No cóż, tym razem się nie udało...

Komentarze

[01] mcmt
03:25 22-03-2006
0
Nie udalo sie tam... Jeszcze nie widzialem, zeby w CB vel "Uto" wygral i zostawil przeciwnika z ticketami, co udalo sie teraz , chyba pierwszy raz. Szkoda, ze nie ma informacji, czy grali w tym squadzie co powinni i przypadkiem... nie robili sobie jaj .
W kazdym razie wynik to wynik .

GJ Team enclave.
[02] RedStar
09:59 22-03-2006
0
"Jeszcze nie widzialem, zeby w CB vel "Uto" wygral i zostawil przeciwnika z ticketami,"
malo widziales
[03] Apos
15:25 22-03-2006
0
RedStar... robisz kiedyś coś innego niż krytykujesz innych? Troche samooceny.
[04] Adasi
15:53 22-03-2006
0
Samokrytyki
[05] NaVy
19:13 22-03-2006
0
samoobrony
[06] Silent_Specter
21:12 22-03-2006
0
chlopaki... co wy tu sie dziwicia redstarowi - pierwszy wlos mu sie na jajkach pojawil to przezywa :D
[07] UzA
22:10 22-03-2006
0
przegrali bo źle obliczyłem prawdopodobieństwo ubicia heli, musze jeszcze troche zadanek zrobić przed maturką
[08] mcmt
23:05 22-03-2006
0
A mistrz "redstar" czy tam jakos, mi pokaze... Wypowiedz kolegi nie zawiera w sobie zadnych konkretow, przykladow ani konstruktywnych mysli. Domniemam zatem, ze zostala napisana tylko i wylacznie w celu krytyki i podkresla niezadowolenie oraz frustracje moja poprzednia wypowiedzia. Niestety ukazywanie tego typu odczuc wzgledem drugiej osoby na forum publicznym jest troche... Ach tam...
[09] RedStar
09:55 23-03-2006
0
[02] RedStar 09:59 22-03-2006
"Jeszcze nie widzialem, zeby w CB vel "Uto" wygral i zostawil przeciwnika z ticketami,"
malo widziales

moja wypowiedz odnosila sie do tych meczy:
6 Feb dignitas 235-174
23 Jan team9 290-156
16 Jan Dz0 509-8
14 Dec '05 Wilda 227-72
27 Nov '05 bionic 308-255
22 Sep '05 CDD 442-88

co do kolejnych komentarzy panow z enclave - no coz jezeli dla was przegrana z dignitasem.de (nie do 0) jest dla was powodem do radosci to zapewne po wczorajszym meczu z recodem tryskacie euforia, nieprawdaz?
[10] NaVy
14:35 23-03-2006
0
ekhm, kto napisał, że ta przegrana jest powodem do radości ? Tylko mcmt napisał nam GJ... a to nie znaczy, że każdy tak uważa... (problemy z czytaniem ze zrozumieniem?) ja np. wiem, że jeszcze wiele nam brakuje a Ty RedStar nie kompromituj się więcej tymi dogaduszkami... coraz więcej widze, również na bfcentral.pl zawiści w komentarzach i podejżewam nawet, że ludzie Twojego pokroju bardzo się cieszą z przegranej rodaków... szkoda ;] (chociaż wiadomo, że jak jakiś klan się przechwala i pisze o sobie niestworzone rzeczy, to gdy nagle sprawi niespodzianke dostając w pupe to można się z takiego pośmiac, ale my do takich nie należymy)...
[11] mcmt
14:37 23-03-2006
0
Ale ty redstar fajny jestes...
[12] Silent_Specter
14:55 23-03-2006
0
redstar, dziecko drogie, a rodzice tobie pozwalaja tyle przed komputerem siedziec? lekcje odrabiaj, a nie ze starszymi sie kloc (mam na mysli z mcmciakiem )
[13] maniac
15:01 23-03-2006
0
Silent a ty nagle taki stary jestes?, redek nie obraza nikogo z was (jako jednostki) nie pisze tez wyzywajacych komentarzy, jedyne co robi redek to rozjasnia "watpliwosci" jesli tego nie widze to jak to navy napisal "czytanie ze zrozumieniem", i teraz moja prywatna wypowiedz do tego waszego "malego zwyciestwa", nie liczy sie wygrana czy to 500 ticketami czy to 1 liczy sie wygrana, i widze ze to jest naprawde ekstra sprawa pisac o tym jak to sie "wygrywa" i widze ze naprawde fajne sa te wasze "dziecko drogie" a co to twoj syn zebys sie tak Silent do niego wypowiadal?
[14] RedStar
16:16 23-03-2006
0
[12] Silent_Specter 14:55 23-03-2006
ano widzisz kotku czasem mi pozwalaja a tak btw gdzie jest ta klotnia (bo tak to nazwales)? chyba nie chodzi ci o te mecze, ktore wskazalem mcmt'owi bo ich wczesniej "nie widzial"?
[15] NaVy
16:47 23-03-2006
0
k...a mac, jakie małe zwyciestwo ? gdzie tu ktos pisal ze sie CIESZYMY ? daj mi jakis cytat oprócz wypowiedzi mcmt, która jest tylko w jego imieniu a nie w imieniu enclave... czy trzeba pisac tylko newsy o zwycięstwach ? można napisac o ciekawym meczu a nie koniecznie o zwyciestwie... open your eyes...
[16] Silent_Specter
18:48 23-03-2006
0
jacy wrazliwi sie znalezli... nie mialem zamiaru nikogo urazic, wiec redstar, zabciu, nie nerwuj sie tak poza tym nie wszyscy widza tak duzo ile red wiec HF z mojej strony koniec tematu
[17] Tom@s
19:52 23-03-2006
0
Pójdę do Częstochowy na kolana tylko wybaczcie wielcy wymiatacze, że ośmieliłem się napisać o przegranej enclave...
Wstyd mi za was! Jak śmiecie w ogóle tak pisać ?? -> "no coz jezeli dla was przegrana z dignitasem.de (nie do 0) jest dla was powodem do radosci" -< i potem się dziwicie, że wszyscy po was jadą chociaż jesteście najlepsi...
[18] Tom@s
19:53 23-03-2006
0
*na kolanach - miało być
[19] Silent_Specter
20:16 23-03-2006
0
tomas wszystko wam pieknie wyjasnil, zarozumiale bobki
[20] DarthPrivate
20:58 23-03-2006
0
"Wszyscy po nas jada" - a ze tak spytam, co mnie to obchodzi?:D Zjezdzaliscie nas od czasu BFV i zdazylismy sie jakos przyzywczaic. A te wasze "objazdy" po ktorych az mnie tylek boli sa na tyle ciekawe ze prowadza do wypowiedzi pokroju Redka....

Do wypowiedzi Inermis'a nic nie mam, ale do interpretacji mcmt i Spectera mozna miec duzo do zyczenia................... Przepraszam ale czy to wina Redka ze jedni sie ciesza z nabitego ticketa z utop a jedni faktycznie z nimi wygrywaja?? A Silenciku idz do jakiegos psychologa czy tez psychiatry, albo kup sobie misia albo zrob dziecko bo na prawde Twoje teksty wynikaja z wielkiej checi miziania sie z kims, albo z czystej glupoty.....
[21] bennybranco
20:59 23-03-2006
0
a Silent to lama
[22] Tom@s
21:21 23-03-2006
0
Ogólnie rzecz biorąc cała ta dyskusja jest bezsensem, ale fakt faktem, że wypowiedź RedStara powinna pozostać tylko i wyłącznie do jego wiadomości...

Nie każdy musi cieszyć się z wygranej, niektórzy cieszą się z gry z najlepszymi czy z czegokolwiek innego, a pro RedStar nie potrafi tego zrozumieć, że nie wszyscy myślą(?) jak on :]

Daliście sobie po buzi i spać
[23] kamikazze
21:53 23-03-2006
0
Jak to dobrze ze zostalem przy starym bfie bo tu SYF SYF SYF 1942 rulez

Aha maly update:
Z tego co pamietam Darth to z ciebie zawsze byla beka :D A jak cie tylek boli to z deklaracjami nie tutaj.

Pozdro dla emerytoF
[24] Silent_Specter
22:13 23-03-2006
0
darth, ale ja nie placze jak mnie w grze zabija a pamietam jak za czasow bfv wyzywales wszystkich od cheaterow bo cie zabijali... wybacz, ale to tylko gra i przestan sie nia tak ekscytowac. poza tym teksty o mizianiu zostaw dla swojej dziewczyny... zobaczymy czy ktoras chwyci sie na twoj podryw
o ile dobrze pamietam ktos od was napisal ze na bf.pl sa same lamy wiec spadac do swojego "kolka wzajemnej adoracji" i tam komentujcie, progejmerzy

@benny:
[25] MohammedZaherSzah
10:50 24-03-2006
0
imo ff.ati powinno wziąść z was przykład i też zacząć pisać o swoich przegranych
[26] jenkins
12:53 24-03-2006
0
Mohammed ale Ci bufory urosły..............
[27] MohammedZaherSzah
13:09 24-03-2006
0
#26 no niestety

:D
[28] jenkins
13:58 24-03-2006
0
...e tam niestety, zawsze są jakieś pozytywy....
[29] jason.paury
15:21 24-03-2006
0
No cóż... Nie wszyscy są tacy "oh so fuckin' pro" jak Wilda i może po prostu przegrana z Dignitas'em nie jest wielką porażką.
A ty RedStar, mimo że siedzisz za zasłoną net'u i wogóle, zważaj na to co mówisz i do kogo, bo są tu ludzie, którzy już grali kiedy ty po drabinie na dywan wchodziłeś...
[30] Apos
15:34 24-03-2006
0
przy naszym podejściu do sprawy cieszymy się z nawet tymi "małymi zwycięstwami". Zaczyna się robić atmosfera "profesjonalizmu" jak w CS, gdzie jedni drugim wilkiem są. Szkoda że scena dzieli się na klany pro: wygrać, zniszczyć, zgarnąć kase i mieć najwięcej sposnorów a takich którzy wolą grać dla przyjemności i też wygrywać.

Dodaj komentarz

Aby komentować musisz być zalogowany. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta - zarejestruj się!