Czasem przeglądając wiadomości w internecie można napotkać na prawdziwe rodzynki. Tym razem trafiłem na coś, co z pewnością zainteresuje graczy komputerowych. Pewna firma, niestety jaka nie jestem w stanie powiedzieć, postanowiła wyprodukować podkładkę pod myszkę. Podkładka? ale co w tym ciekawego?

Podkładka, o której mowa, posiada bardzo wdzięczną nazwę Formula 1, jej szkielet jest zbudowany z policarbonatu (włókna węglowe). Powierzchnia ślizgowa jest wykonana z czarnej naturalnej skóry, a od spodu podkładka wykończona jest czarnym włoskim zamszem. Jednocześnie producent zapewnia, że podkładkę zaprojektowali inżynierowie F1, a materiały z których ją wykonano (szkielet) są takie same jak materiały, z których buduje się bolidy Formuły 1.



Po tym jak już podniesiecie swoją szczękę z podłogi, opadnie wam jeszcze zapewne raz na wiadomość o kwocie jaką trzeba za to cacko zapłacić... W USA zapłacimy 489 dolarów, a w Wielkiej Brytanii podkładkę kupimy już za 260 funtów.

Chyba zacznę oszczędzać