Nowa porcja informacji na temat nadchodzącego, Forgotten Hope 2. Tym razem wywiad skupia się na rozgrywce. Mam nadzieję, że się Wam spodoba :} Zapraszam do dalej części…



Lailonn: W Battlefield 2 pojawiła się możliwość wyboru alternatywnego uzbrojenia. Czy system ten zostanie również wykorzystany w Forgotten Hope?

Omni: Wciąż nad tym debatujemy. Propozycja wydaje się bardzo ciekawa, ale ma kilka poważnych „haczyków”, nad którymi trzeba się mocno zastanowić. Po pierwsze – jakie bronie uwzględnić? Jeżeli to uda się ustalić to pojawia się następny problem – realizm. Załóżmy, że standardową bronią dla Niemców będzie Mauser k98k, a alternatywną – G43. Jako, że jesteśmy modem zorientowanym na realizm, to trzeba wprowadzić jakieś ograniczenie dostępności G43, gdyż był on używany dużo mniej niż Mauser. Także z punktu balansu ograniczenie alternatywnej broni wydaje się sensowne, w przeciwnym razie wszyscy będą używać lepszego (bo samopowtarzalnego) G43. Tylko teraz mamy kolejne pytanie – jakie mają być kryteria ograniczeń? Większość teamu jest przeciwna rankingom, obecnym w BF2, to czym innym się kierować? :p

Lailonn: Już w dniu ogłoszenia rozpoczęcia prac nad Forgotten Hope 2 gracze zastanawiali się czy medyk będzie posiadał zdolność reanimacji. Czy Wasz zespół zajął już w tej kwestii oficjalne stanowisko?

Omni: Jeszcze nie. Co prawda mamy już kilka pomysłów, ale wszystkie musimy jeszcze dogłębniej zbadać. Na pewno nie będzie takiej możliwości reanimacji jak w BF2, kiedy jest ona możliwa prawie zawsze i wszędzie. Najlepszym rozwiązaniem wydaje się na razie ograniczenie tzw. strzałów krytycznych, które ciężko ranią, ale nie zabijają (tak jak ma to teraz miejsce w BF2 przy jakimkolwiek postrzale). W ten sposób osób „nadających” się do reanimacji będzie dużo mniej.

Również myśleliśmy nad wprowadzeniem upływu energii (życia), gdy spadnie ona poniżej pewnego poziomu (np. 70%) oraz upływ ten ogranicza zdolności bojowe żołnierza – czyli nie będzie opłacało się walczyć, będąc poważniej zranionym (na marginesie dodam, że energia rzadko będzie inna niż 100% lub 0% – system pt. jeden strzał = śmierć pozostanie; mówimy raczej o sytuacjach w stylu postrzał w mały palec, czy upadek z (niskiego) klifu ) . Jeżeli do tego dodamy założenie, że reanimacja daje tylko ok. 10% energii, a apteczki dodają max do 50% energii, wtedy medyk może tylko „załatać” postrzelonego, a on musi udać się na tyły, gdzie odzyska wszystkie siły.

Oczywiście, to wszystko to są tylko pomysły, a czy uda się to wprowadzić na mało elastycznym i nie podatnym na modowanie enginie BF2 to inna sprawa

Lailonn: Czy wiadomo już, jakie profesje będą dostępne dla graczy? Będą to te znane już z Forgotten Hope czy też przygotowujecie coś nowego?

Omni: Profesje są jeszcze w fazie planowania – znowu jesteśmy ograniczeni możliwościami silnika. Marzy nam się, aby wprowadzić profesje, które będą pozwalały na korzystanie z niektórych pojazdów (tak np. tylko pilot będzie mógł latać, a marynarz – prowadzić krążownik; w ten sposób ograniczymy niektóre zachowania, których nie popieramy, jak np. wyskakiwanie nad bazą przeciwnika w celu uprowadzenia czołgu itp.)

Ewentualnie, zamiast ograniczać dostępność pojazdów dla wybranych klas, można też wprowadzić profity z korzystania z danych profesji (np. dowódca czołgu będzie miał lepszą celność czy dostęp do innych stanowisk w pojeździe)

Lailonn: Wiele osób zastanawia się jak będzie wyglądała fizyka postaci oraz pojazdów. Możesz nam powiedzieć jak faktycznie będzie ona wyglądała?

Omni: Na pewno położymy kres 2 metrowym skokom znanym z BF2. Chcielibyśmy zastąpić przeskakiwanie przeszkód przechodzeniem przez nie (lub „przerzucaniem” się przez nie ), zaś wysokość skoku zastąpić jego długością – czyli dalej moglibyśmy przeskoczyć przez okop, ale już nie wskoczylibyśmy na stół. Czy to jest możliwe? Czas pokaże 

A pojazdy? Na pewno nie chcemy już widzieć podskakujących wraków ani wyścigów dżipów. A statki nie będą poruszać się jak motorówki :p

Lailonn: Czy model lotu samolotów będzie bliższy realizmowi? Czy na przykład przy zbyt gwałtownym zwrocie stracimy kontrolę nad maszyną a aby uzupełnić amunicję będziemy musieli wylądować?

Omni: Na pewno będziemy chcieli wprowadzić jak najbardziej realistyczny model lotu, ale dostosowany do realiów gry. Pamiętajmy, że teren walk jest dużo mniejszy niż w rzeczywistości, tak samo pole widzenia. Dlatego większość parametrów trzeba będzie przeskalować do możliwości gry.

A czy stracimy kontrolę nad maszyną? Jeżeli jest to możliwe do zaimplementowania to, czemu nie!

Lailonn: W Forgotten Hope 0.7 wprowadzono nowy system pancerzy. Większość graczy chwali go, chociaż podkreśla, że konieczne są poprawki. Czy system ten pojawi się również w Forgotten Hope 2?

Omni: Tak. Oczywiście będzie dużo bardziej dopieszczony, oraz będzie korzystał z nowych możliwości engine’u BF2, jak np. przebijalne materiały.

Lailonn: W poprzednim wywiadzie napisałeś, iż planujecie wprowadzić różne typy amunicji do czołgów. Czy gdzieś jeszcze pojawi się taka możliwość?

Omni: Tam gdzie się da Czyli na pewno w działach, moździerzach, pewnie w samolotach, może też w broni strzeleckiej.

Lailonn: System rozrzutu w karabinach znany z Battlefield2 jest zupełnie losowy. Czy bronie w Forgotten Hope również będą tak „nieprzewidywalne” czy też rozrzut będzie z góry określony a przez to możliwy do opanowania?

Omni: Na to pytanie nie jestem jeszcze w stanie odpowiedzieć  Zobaczymy co się da zrobić, ale bym optował za „ograniczoną” kontrolą, tzn. można w miarę określić kierunek rozrzutu, ale nie poszczególnych pocisków (jak np. w Thompsonie w Medal of Honor: Allied Assault, gdzie przy strzale lufa idzie do góry, a naboje padają w pewnym promieniu od kierunku strzału)


Lailonn: Mimo, iż Battlefield 2 to gra sieciowa część graczy trenuje na przykład latanie z botami. Czy więc Forgotten Hope 2 będzie obsługiwało SI?

Omni: Tak. Już trwają prace nad kodowaniem botów do pierwszych map.

Lailonn: Mógłbyś nam wyjaśnić jak wygląda proces balansowania gry oraz poprawianie jej „grywalności”?

Omni: Proces jest prosty, ale czasochłonny. Wpuszczamy na serwer betatesterów (których mamy ponad 50) i każemy im grać :p Zazwyczaj każemy im grać tak jakby byli na publicznych serwerach, chociaż większość z nich ma ciągoty do gry taktycznej (co raczej na serwerach publicznych się nie zdarza ) I patrzymy jak im idzie. Jeżeli jakaś strona za często wygrywa i to dużą ilością punktów, to wprowadzamy zmiany – np. jakiś dodatkowy pojazd dla przegranych, czy mniej punktów dla wygrywających. Jeżeli w wyniku takich kombinacji uzyskujemy satysfakcjonujący nas wynik (czyli w miarę równa liczba wygranych każdej ze stron, oraz wygrane są mała ilością punktów) to znaczy, że mapa jest w miarę odpowiednio zbalansowana.