"...wszystko będzie dobrze, a nawet lepiej..." czyli co ten pan miał na mysli?
Na oficjalenej stronie BF1942 pojawiła się informacja o... no własnie, bardziej to wygląda na jakieś obiecanki (ciekawe czy "cacanki" ).
Poza podziękowaniami za listy dotyczące mapy Invasion of the Philippines i dodaniem M1 Garand, podana została taka oto informacja:
"The major topic of conversation is the impact of cheats and hacks in the Battlefield 1942 community. Well, we hear you and we're moving forward with plans to address them. Stay tuned to the official site for more news."

Co mniejwięcej można przetłumaczyć na: Głównym tematem tej rozmowy jest wpływ cheatów i hacków na społeczność Battlefielda (wreszcie...). Słyszymy Was (jakoś długo głos do nich dociera... ), i oznajmiamy, że mamy plany co do rozwiązania tgo problemu, (plany? inni już dawno coś robią, może byscie im poprostu pomogli co? ). Przeglądajcie nasze strony... Nie nie będę więcej tłumaczyć poprostu to jest śmieszne, nagle im się coś przypomniało... pewnie jakiegoś developera wyzywali od cheaterów . No co ty więcej mówic... Cieszyć się? Że powtórzy się sytuacja z HL i powstaną 3 antycheaty? Blee... Wolę jeden, ale żeby był szybko updateowany i dopracowany, a nie kilka...

Zdegustowany...