W zeszłym tygodniu zakończyły się rozgrywki grupowe Open Cupa.
Mecze rozgrywano na mapach:

Bocage
Tobruk
Wake Island
Battle of the Bulge
Iwo Jima
Operation Aberdeen
Operation Market Garden

Występy polskich klanów można uznać za średnio udane, z grup kwalifikacyjnych do dalszych rozgrywek wyszły tylko 2 klany PRGK-42 w 2 dywisji i WA z 3 dywizji. nL "obudziło" się za późno i pomimo świetnej końcówki rozgrywek nie zakwalifikowało się do fazy PLAYOFF. SPQR traktowało swoje występy treningowo i niestety zajęło przedostatnie miejsce w grupie. arcy po wakacyjnej hibernacji jak widać nie doszło jeszcze do formy, niemniej dzielnie walczyło do końca i w bardzo mocnej grupie 1 dywizji zajeło 5 miejsce. Pechem (powiedzmy) można nazwać to, że 3 polskie klany znalazły się w tej samej grupie kwalifikacyjnej, co odbiło się na awansach.

Podczas rozgrywek wycofało się wiele zachodnich klanów oraz usunięto jeden za stosowanie niedozwolonego softu wspomagającego (SPAWNTIMER). Tym bardziej cieszy fakt, że wszystkie nasze klany zachowały twarz i grały do końca.

Końcowa klasyfikacja grupowa przedstawiała się następująco.