Aktualności

Zapis rozmowy z POL|Pepsee i POL|Warsaw Kamikaze po wczorajszym meczu reprezentacji z Austrią.

Pepsee
Będę mówił co mniej więcej ja pamiętam a ty Warsaw mnie poprawiaj, bo byłes w samym centrum walki a ja na tyłach

Warsaw Kamikaze
Oka

Pepsee
Serwer troche źle ustawiony, pingi prawie równe, wybieramy start jako Axis, zaczynamy.
Pierwszy rush na Tartak i zajmujemy go, bez większych kłopotów. Opłaciło się trenowanie wingwalków, bo dzięki temu udało nam się utrzymać wyszarzaną flagę dopóki Miłosz nie przyjechał Tigerem. Od tego momentu przez 10 minut mniej więcej trzymaliśmy tartak bez przerwy.

Oba mosty zaminowane. Co jakiś czas wprawdzie padała obrona mostów ale tartak trzymał się dzielnie. Warsaw zamiatał z Wespe.

Warsaw Kamikaze

Wszytkie ataki czołgów , piechoty, lotnictwa – na marne. Tartak był ciągle nasz.

Pepsee
;-]
Ja w tym czasie byłem daleko z tyłu starając się coś strącić z AA kilka razy połaskotałem w nerwach Kaczego, który uciekał bo miał ogon . Cała drużyna oprócz lotników, Pana Szmaty i mnie broniła tartaku. Z daleka widziałem tylko miotające się postaci pod obstrzałem samolotów.
Pan szmata kosi obsługę AA , pach , pach - jednego za drugim ;-]

Warsaw Kamikaze
oj baaardzo kosił

Pepsee
Oni niestety tez maja snajpera, który nie daje żyć Kleszczowi w AA na tartaku.

Pepsee
w 15 minucie mniej więcej Milosz zestrzelił mustanga z Tigera na Tartaku
co zdecydowanie podniosło moje morale ;-]

Warsaw Kamikaze
Jakoś chwile później przejęli na chwile nasza tylnią flagę a później Tartak.

Pepsee
No właśnie, straciliśmy nagle wszystkie trzy flagi.

Warsaw Kamikaze
Najpierw odbiliśmy naszą a później przeprowadziliśmy na skrzydłach Kaczego desant 3 osobowy (Raklez, Warsaw i Maniek) na Tartak i go przejęliśmy. Udany kontratak Austriacy byli zaskoczeni.

Pepsee
Tak. Ich B17 nie miało łatwego życia z Hunterem i Kaczym ale mimo wszystko męczyło nas w tartaku

Pepsee
Do końca rundy kontrolowaliśmy sytuacje.

Warsaw Kamikaze
Nie oddaliśmy tartaku do końca. :-]

Pepsee
Nawet przejęliśmy b17 ale już nie wystartowało , czas rundy się skończył
Austriacy ciekawie atakowali nasza flagę ostatnią.
Jeden inzynier w B17 i pilot. Pilot zrzucał bomby na nasza flagę a inżynier skakał
expakowal i chowal sie za worki. Czekał na respawn i wysadzał nas w powietrze po czym zajmował flagę. Na szczescie raz tak się tylko dałem zrobić.

Pepsee
Zmiana stron
Team Poland gra Aliantami
Poczatek znów idealny - zajmujemy tartak i nasza

Pepsee
Znów daje się we znaki ich snajper. 14 razy zdjął mnie z AA na naszej fladze. :\
Na szczeście Pan Szmata był na posterunku. Co chwile ktoś krzyczał – Szmata zdejmij to zdejmij tamto ;-]

Warsaw Kamikaze
Nasza taktyka nastawiona na przejęcie tigerów nie wypaliła – Raklez i ja zabici przy wysiadaniu z B17. :\ Za to chłopaki przejęli tartak więc ustawiamy się na pozycje.

Pepsee
Po krótkiej walce niestety go tracimy.

Warsaw Kamikaze
No własnie. Austriacy nas zaskoczyli. Zagrali ciekawie przeprawiając się Tigerem przez bród.
Mostem nie mogli był zaminowany. Zaskoczona obrona tartaku nagle odkryła , ze na plecach ma Tigera w obstawie kilku (3-4) ludzi. Na minutę dwie tracimy 2 flagi. Na szczęście akurat Kleszcz pojawił się w B17 niszczy tigera a Miłosz w Shermanie przejmuje tartak którego nie oddajemy już do końca meczu.

Austriacy mocno napierali więc często nie nadążaliśmy z minowaniem mostu ale na szczęście się wybroniliśmy.

Pepsee
no właśnie Akcja z tigerem na tyłach była bardzo groźna
ale daliśmy rade.

Nasi dzielni lotnicy raz się zderzyli - Kleszcz z Kaczym,
ale na szczęście już po tym jak „pozamiatali” na ziemi co cięższy sprzęt

Warsaw Kamikaze
Do końca meczu trwała nawałnica ataków i jak nie my ass, to czolgi albo samoloty odpierały ataki.
Sporadyczne ataki Austriaków na tyły nie przyniosły efektów a końcówka meczu to już tylko nasza dominacja.
Pod koniec zdobyłem Tigera a Michal pojechał się nim schować w bezpieczne miejsce.

Podsumowujac

Pepsee
Austriacy to najcięższy przeciwnik zdecydowanie
z tych z którymi graliśmy wg mnie. Może nawet lepsi niż Szwedzi.

Warsaw Kamikaze
Ale zagraliśmy bardzo dobrze, tego dnia nie było na nas mocnych.

Pepsee
Mieli bardzo dobre lotnictwo. Ich samoloty uciekały na pełnym speedzie pod mosty, kryjąc się przed AA. Naprawdę fachowcy. Przez cały mecz zestrzeliłem najwyżej 4 samoloty. Austriacy potrafią latać. Ale graliśmy spokojnie i cały mecz kontrolowaliśmy sytuacje.

Pan Szmata zdobył złoto jako Allies. Sami wiecie ze snajperom nie często się to zdarza.
Miał naprawdę dużo roboty. Musiał mnie kryć w AA i jeszcze ich AA zdejmować.
Dał rade.

Warsaw Kamikaze
Uwijał się jak mógł )

Pepsee
wszyscy na niego się darli – Szmata – zdejmij tu! Zdejmij tam!
Hehe…A on spokojnie zdejmował

Pepsee
u nich snajpował AUT|Sushi chyba ale dużo, dużo gorzej

Pepsee
Colar powiedział „dziś przyciągam bomby chyba” ;-] Uwzięli się na niego, nie miał łatwego życia w czołgu.

Podsumowując - mecz na wysokim poziomie. Z kilkoma ciekawymi zwrotami akcji. Przeciwnik bardzo mocny. Bardzo miła atmosfera i niesamowity doping na IRCU ;-] Czytałem loga. Dziękujemy.

Komentarze

[01] ShaggY
18:08 04-12-2003
0
http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=11180
[02] Pancho
18:21 04-12-2003
0
Co to znaczy wingwalk?
[03] Maniek A.
18:22 04-12-2003
0
Latanie na skrzydlach po naszemu :D
[04] Kaczy
18:46 04-12-2003
0
Airwalk - to w tony Hawku bylo
A zapomnielsicie o jednej smiesznej akcji. A mianowicie szykuemy kolejny desant z mustanga na tartak tylko ze jak tam ekipa doleciala i skoczyla to ze zdziwieniem stwierdzila ze... tartak jest nasz:]
[05] Pancho
18:57 04-12-2003
0
...szkoda tylko, że stwierdziła to dopiero po identyfikatorach martwych obrońców :D
[06] Pan Szmata
20:44 04-12-2003
0
hehehe ale slodkosci normalnie lezka sie w oku zakrecila heheheheh ;d
[07] PhoboS
22:14 04-12-2003
0
Maniacy :D brawo !!!!!!!!!!
[08] Pepsee
00:09 05-12-2003
0
fakt Kaczy:))
Akcja piekna , Desant szykuje sie do zajecia flagi pelne slupienie a tu ZONK , FLAGA JUZ NASZA:)
[09] ===Tomy===[PL]
00:14 05-12-2003
0
Fajnie :D
BTW: macie znowu jakiś filmik ?

[10] Swimmer
17:26 05-12-2003
0
Czyli snajper sie jednak przydaje.
[11] RustyNail
03:04 06-12-2003
0
Normalanie brak mi słów! Ale i tak coś powiem - bardzo się cieszę że Polsk Team w BF1942 pnie się na szczyt i to z dobrymi wynikami, oby tak dalej. Normlanie Małysz i polskie koszykarki wymiękają przy was chłopaki, ale uważajcie bo "LIFE IS BRUTAL AND FULL OF ZASADZKAS"....

Dodaj komentarz

Aby komentować musisz być zalogowany. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta - zarejestruj się!