Wczoraj wieczorem doszło do pierwszych spotkań półfinałowych trzech dywizji OpenCup'a. W zdecydowanie najciekawszym meczu, w którym spotkały się dwa najlepsze klany Europy dignitas pokonało Legacy ,, 692-689!!! Spotkanie adminował PT|Frankie, a shoutcasta prowadził d`Deman. Wynik świadczy sam za siebie: spotkały się dwa godne siebie zespoły a sam mecz zasługiwał na miano finału. W odbywającym się równolegle drugim półfinale pomiędzy socrodia.cs4u a Milorgiem, który miałem przyjemność adminować również nie brakowało emocji, losy spotkania ważyły się do ostatnich minut. Ostatecznie zwyciężyli Niemcy 709-643. Spotkanie zapowiadało się o tyle ciekawie, że obie półfinałowe mapy czyli Gazala oraz Kharkov to na codzień domowe mapy tych klanów. Należało się więc spodziewać wspaniałego pokazu skilli i taktyki. Mecz rzeczywiście stał na wysokim poziomie, było na co popatrzeć i od kogo się uczyć. Niestety Norwedzy wystosują prawdopodbnie protest bowiem okazało się, że Niemcy wystawili w meczu aż 4 nie zarejestrowanych graczy.

W drugiej dywizji nX pokonało #Basserne 829 - 583 i w finale zmieży się z naszym PRGK-42, które szczęśliwie ominęło połfinały. Para ćwierćfinałowa eXe B$T nie dogadała się co do terminu, nie powiadomiła adminów i została ukarana. Tym samym odpał chyba główny faworyt do wygrania tej dywizji czyli niemiecki klan eXe ale są sami sobie winni. Ciężko wskazać faworyta w rywalizacji finałowej, tak samo jak ciężko wypowiadać się o umiejętnościach szwedów, którzy nie są zbyt aktywni w CB.

W dywizji trzeciej nasz jedynak - Wild_A bez problemów rozprawił się w półfinale z hiszpańskim klanem FsT pokonując go aż 852-284. Wydaje się, że przeciwnikiem Polaków w finale będzie SiX, który korzystając z taktyki Poison Thorns sieje spustoszenie na Kharkov, o czym dobrze wie WA, które nie dawno rozegrało z nimi sparing właśnie na tej mapie. Faworytem finału są wg. mnie węgrzy ale wszystko może się zdarzyć, my oczywiście trzymamy kciuki za naszych.