
Aktualności
Grupa developerów odpowiedzialnych za Battlefield: Vietnam oficjalnie zapowiedziała pojawienie się dwóch nowych poprawek - 1.02, której możemy spodziewać się na dniach oraz 1.1! Poza zlikwidowaniem problemu crash'y do pulpitu, patch przyniesie również nową mapę: "The Defense of Con Thien" (screen poniżej) oraz dwie nowe jednostki powietrzne. Szczegóły odnośnie reszty "features" zostaną podane niebawem.
Wczoraj wieczorem doszło do starcia
SPQR oraz
DA na ulicach Stalingradu.
"Pierwsza runda wyrównana, DA wygrało przewagą ok. 30 punktów. W przerwie normalnie w świecie SPQR chciało przejść się na nasz serwer i kontynuować mecz. Wtedy DA zaatakowało, że nigdzie nie idzie i cały mecz ma się odbyć na serwie DA. Długotrwałe rozmowy na IRCu nic nie dały. DA twierdziło, że nasi gracze, mieli pomiędzy 30-45 punktów i mamy grać na ich serwie (napisali zresztą tak w raporcie). Oczywiście kłamstwo, ponieważ sami mieli od 10-35 pingu, a nasi gracze od 40-80, z wyjątkiem Titusa, któremu TPSA zrobiła prawdziwy żart i miał od 90 do 400. Nadal ubolewam i nie rozumiem, dlaczego SPQR zgodziło się wrócić na ich serwer. To nie conquest gdzie pewne różnice pingów są do zaakceptowania, ale infantry, w którym różnica 20, 30 pingu jest od razu zauważalna, szczególnie gdy spotykają się zespoły, które umieją grać. Po to właśnie istnieje zasada grania to na jednym to na drugim serwerze, aby każdy miał przewagę i ostatecznie było równo. W drugiej rundzie SPQR pomimo przeciwności uderzyło mocno, prowadziło nawet 40 punktami, ale DA udało się zminimalizować przewagę SPQR do dwudziestu punktów i tym samym wygrać mecz.
Reasumując jestem bardzo wkurzony, że jak już przegraliśmy to nie przez to, że przeciwnik był lepszy, ale dlatego, że grał nie fair. Unikać DA, chyba, że chcecie grać obie rundy na ich serwie. Zespół nie uznaje żadnych reguł, celem jest zwycięstwo, nawet z podeptaniem zasad fair play. Głuchy na argumenty i wszelkie prośby."
by: [SPQR] Pancho
Z relacji, jaką zdał mi B<>K dowiedziałem się, że przed meczem uzgodniono, że gra odbędzie się na dwóch serwerach. Ponadto, IP oraz pass, ze strony SPQR wysłane zostały na 2 godziny przed meczem, pomimo czego DA usilnie próbowało dowieść na IRC'u, że taki fakt nigdy nie zaistniał. Widocznie, dla niektórych gra jest życiem, nie zaś zabawą. Ów klan należy omijać szerokim łukiem.
SPQR nie wdawało się w bezsensowne konflikty, bo cóż by to dało? Walki toczyć się mają na serwerach, nie na papierze. Po "meczu" SPQR znajduje się na 14 pozycji z dorobkiem 1,109 punktów. Spotkanie zakończyło się wynikiem 103:93 dla DA. Raport z meczu znajduje się tutaj.
Skład SPQR:
[SPQR] B<>K
[SPQR] Qurak
[SPQR] Routier
[SPQR] Titus
[SPQR] Yrek
Skład DA:
[DA] @shby
[DA] fLaPs
[DA] M00nt3r
[DA] maveric
[DA] NuclearWinter


"Pierwsza runda wyrównana, DA wygrało przewagą ok. 30 punktów. W przerwie normalnie w świecie SPQR chciało przejść się na nasz serwer i kontynuować mecz. Wtedy DA zaatakowało, że nigdzie nie idzie i cały mecz ma się odbyć na serwie DA. Długotrwałe rozmowy na IRCu nic nie dały. DA twierdziło, że nasi gracze, mieli pomiędzy 30-45 punktów i mamy grać na ich serwie (napisali zresztą tak w raporcie). Oczywiście kłamstwo, ponieważ sami mieli od 10-35 pingu, a nasi gracze od 40-80, z wyjątkiem Titusa, któremu TPSA zrobiła prawdziwy żart i miał od 90 do 400. Nadal ubolewam i nie rozumiem, dlaczego SPQR zgodziło się wrócić na ich serwer. To nie conquest gdzie pewne różnice pingów są do zaakceptowania, ale infantry, w którym różnica 20, 30 pingu jest od razu zauważalna, szczególnie gdy spotykają się zespoły, które umieją grać. Po to właśnie istnieje zasada grania to na jednym to na drugim serwerze, aby każdy miał przewagę i ostatecznie było równo. W drugiej rundzie SPQR pomimo przeciwności uderzyło mocno, prowadziło nawet 40 punktami, ale DA udało się zminimalizować przewagę SPQR do dwudziestu punktów i tym samym wygrać mecz.
Reasumując jestem bardzo wkurzony, że jak już przegraliśmy to nie przez to, że przeciwnik był lepszy, ale dlatego, że grał nie fair. Unikać DA, chyba, że chcecie grać obie rundy na ich serwie. Zespół nie uznaje żadnych reguł, celem jest zwycięstwo, nawet z podeptaniem zasad fair play. Głuchy na argumenty i wszelkie prośby."
by: [SPQR] Pancho
Z relacji, jaką zdał mi B<>K dowiedziałem się, że przed meczem uzgodniono, że gra odbędzie się na dwóch serwerach. Ponadto, IP oraz pass, ze strony SPQR wysłane zostały na 2 godziny przed meczem, pomimo czego DA usilnie próbowało dowieść na IRC'u, że taki fakt nigdy nie zaistniał. Widocznie, dla niektórych gra jest życiem, nie zaś zabawą. Ów klan należy omijać szerokim łukiem.
SPQR nie wdawało się w bezsensowne konflikty, bo cóż by to dało? Walki toczyć się mają na serwerach, nie na papierze. Po "meczu" SPQR znajduje się na 14 pozycji z dorobkiem 1,109 punktów. Spotkanie zakończyło się wynikiem 103:93 dla DA. Raport z meczu znajduje się tutaj.
Skład SPQR:





Skład DA:





Właśnie dostałem informację z dobrze poinformowanego źródła o aktualnych zmianach w patchu 1.02.
Klient
-Naprawiono błąd wywalania gry do pulpitu
Server
-Naprawiono błąd rozłączania klientów
-Dodano game.ASEPort (nie dodane do serversettings.con)
Nie ma tego dużo, ale to zawsze coś.
Klient
-Naprawiono błąd wywalania gry do pulpitu
Server
-Naprawiono błąd rozłączania klientów
-Dodano game.ASEPort (nie dodane do serversettings.con)
Nie ma tego dużo, ale to zawsze coś.



Mapy: Tobruk/Iwo Jima
Bardzo pechowy mecz - 1 Runda Tobruk - prawie się obroniliśmy - niestety w kulminacyjnym momencie (1,5 min. przed końcem) wywaliło Sergyeya który obsługiwał M10 w Bazie Allies - padła obrona i dostaliśmy 0:131.
Jako Axis dzięki spektakularnej akcji samotnego JaRule na starcie tRs straciło bazę - wygraliśmy 120:0.
Następna mapa Iwo Jima - zaczęliśmy jako Axis - utrzymywaliśmy prawie cały mecz ticket drain i wygraliśmy 135:17. Ostatnia ćwiartka okazała się fatalną rundą. Aby wygrać wystarczyło utrzymać się na jednej fladze. Na starcie JaRule zniszczył lotnictwo przeciwnika, a nasza brygada commando przejęła wulkan - po 5 min. gry połowa graczy tRs zdisconnectowała się, czekaliśmy dobre 10 min, bo chcieliśmy kontynuować grę. Niestety padł serwer, podejrzana w sumie sprawa. Udało mi się skontaktować z Supervisorem laddera DvO, aby zadecydował co mamy
robić, ogłosił że ostatnia rundę wygrał UKF 171:0.
Końcowy wynik meczu 426 : 148 dla UKF = +23 punkty i skok na 33 miejsce w laderze.
Aktualna sytuacja w laderze tutaj.
Autor: UKF/bcj
Skład UKF:











Gratulujemy i aby tak dalej

Wczoraj Rzymianie z klanu
SPQR rozgromili
fgsm na ulicach miasta Stalingrad, walcząc wedle taktyki i zasad Infantry. Niestety nie obeszło się bez problemów - Niemcy nie byli w stanie wystawić 4 wymaganych zawodników, nawet pomimo 30 minut oczekiwania. Walczyć zatem zmuszeni byli w trzech. Pierwsza runda skończyła się w rekordowym tempie, gdyż SPQR wykorzystało sytuację i szybko założyło locka. Wygrali tą rundę 182:0.
W części drugiej spotkania dołącza czwarty zawodnik fgsm - WaR Flower. Walka o środek trwa zaledwie chwilę, ze starcia zwycięsko wychodzą Polacy. Tuż po nieudanym odwecie przeciwnika SPQR przechodzi do ataku odbijając HQ wroga. Niedługo potem Rzymianie tracą własny domek, lecz po niezbyt zaciętych walkach udaje im się go odzyskać. Wynik tej rundy: 167:0, natomiast całego meczu: 349:0 dla SPQR.
Skład SPQR:
[SPQR] Pancho
[SPQR] Strzelec
[SPQR] Titus
[SPQR] yacub
Skład fgsm:
fg.sm`Bladerunner
fg.sm`CastorTroy
fg.sm`eSKa
fg.sm`WaR_Flower
Aktualnie klan SPQR znajduje się na 10 pozycji, z dorobkiem 1,189 punktów. Natomiast sytuację w całym ladderze, możecie znaleźć tutaj.


W części drugiej spotkania dołącza czwarty zawodnik fgsm - WaR Flower. Walka o środek trwa zaledwie chwilę, ze starcia zwycięsko wychodzą Polacy. Tuż po nieudanym odwecie przeciwnika SPQR przechodzi do ataku odbijając HQ wroga. Niedługo potem Rzymianie tracą własny domek, lecz po niezbyt zaciętych walkach udaje im się go odzyskać. Wynik tej rundy: 167:0, natomiast całego meczu: 349:0 dla SPQR.
Skład SPQR:




Skład fgsm:




Aktualnie klan SPQR znajduje się na 10 pozycji, z dorobkiem 1,189 punktów. Natomiast sytuację w całym ladderze, możecie znaleźć tutaj.

Merciless powraca, ten dość nietypowy jeden z najlepszych modów, a w sumie można powiedzieć podmian, ujrzy światło w nowej wersji już niebawem w pełni kompatybilny z wersją Battlefield 1942 1.6. Dla tych, którzy są niezorientowani dodam, że jest to dość specyficzna produkcja nie zmieniająca nic z fizyki w grze a dodająca jedynie lepsze efekty do gry, nowe tekstury i nowe dźwięki. Kto grał na wcześniejszych wersjach wie, jak trudno wrócić jest do standardowego bf, który wydaje się ohydny i brzydki jak tylko zasmakuje się Merciless. Produkcja ta jednak została skutecznie zablokowana przez pacze do Battlefield 1942, opcja PURE praktycznie pogrzebała całość. Teraz wszystko zależy od adminów serwerów, czy włączą UNPURE czy zostawią opcje PURE. Dodam tylko, że instalując ten dodatek, nie ryzykujecie nic. Aktywuje się go jednym kliknięciem i deaktywuje na przykład na czas klanówki także jednym klikniecięm. Na serwerze mogą grać zarówno osoby z czystym BF jak i z tym ULEPSZONYM, różnica polega tylko na tym, że ci pierwsi widzą to co zaoferowali im autorzy gry, a ci drudzy rozkoszują się historycznymi oznaczeniami sprzętu, i wspaniałymi widokami, które zmieniają mapy nie do poznania. Będę prowadził rozmowy z adminami najpopularniejszych serwerów w naszym kraju, aby z chwilą ukazania się Merciless, przestawili serwery na UNPURE na czas grania na freeplayu. Zobaczymy czy stać nas na zmiany, które dawno powinno zaoferować nam EA/DICE, ale skoro producent śpi, może czas sięgnąć po alternatywne dodatki. Poniżej kilka widoków, a więcej znajdziecie na stronie projektu.






Strona projektu: Merciless Creations






Aktualna sytuacja w laderze tutaj.
Życzymy więcej powodzenia w kolejnych meczach.





Skład SPQR:




Drugi mecz to potyczka



Skład Team Enclave:










Gratulacje dla obu klanów i aby tak dalej

PS. Chciałbym jeszcze przemycić bardzo wesołą informację


Na forum EA, pojawiła się informacja jak poradzić sobie z dokuczliwym wywalaniem gry do windowsa po zainstalowaniu poprawki 1.01. Tak, więc jeśli macie taki problem należy w grze (domyślnie: C:\\Program Files\\EA GAMES\\Battlefield Vietnam\\Mods\\BFVietnam) odnaleźć folder SETTINGS a w nim podfolder PROFILES w którym są przechowywane wasze osobiste dane. Skasowanie folderu PROFILES powinno wyeliminować problem powrotów gry do systemu. Po ponownym uruchomieniu gry, folder ten zostanie stworzony ponownie i ustawienia w nim będą wolne od błędów. Jedynym minusem tej operacji jest to, że tracicie wszystkie ustawienia: klawiatury, grafiki itp. Tak, więc zanim to zrobicie polecam zanotowanie wszystkich ustawień.
Źródło: Forum EA
Źródło: Forum EA

Gratulujemy i życzymy dalszych bezdyskusyjnych wygranych w pucharze

Więcej informacji na temat pucharu znajdziecie tutaj.